TOLINS

środa, 20 maja 2015

Strasznie długo nie pisałam i faktycznie dużo mniej gotowalam ostatnio. Mam troszkę jeszcze mniej siły na różne rzeczy i celuję w większą prostotę. Przed paroma dniami zrobiłam obiad błyskawiczny,bo zajął mi faktycznie jakieś 10/15 minut :)


Oscypy piekły się w nagrzanym do wysokiej temperatury piekarniku jakieś 10/15 minut... W tym czasie umyłam rukolę, pokroiłam pomidora i otworzyłam oliwki haha! Nawet dresingu do sałaty nie zrobiłam tylko zalałam sałatkę zalewą z suszonych pomidorów. Posypałam ją jedynie ziołami jakie miałam na balkonie (akurat tymianek i rozmaryn). Oczywiście pieczone oscypki najlepiej smakują z żurawiną i tak też je podałam.  PYSZNE I PROSTE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz